Jeżeli Ktoś obiecał Ci szczęście,
pisane własną ścieżką zbawienia…
Przyrzekł, że będzie,
do dni wypełnienia
i nie chciał: “na wieki”,
lecz “po wieki wieków”.
Zmarłego ojca w grobie przewracał,
na Niebo spoglądał, na BOGA przysięgał!
W każdej chorobie, będzie przy Tobie!
W każdym upadku, On Cię uchowie!
Obroni. Ochroni. CIĘ Kocha na wieczność!!!
(do dnia w którym go znowu złapiesz na kłamstwie)
Autor: Karol Juchniewicz